Forum

#
To film dokumentalny długości przeciętnego filmu fabularnego.Opowiada o DJ, hip-hopie. Kamera podróżuje od południowego Bronxu lat 70 do współczesnego San Fransisco, pokazując świat scratchers, diggers, muzyki, płyt winylowych i przede wszystkim DJ'ów, a także wszystkich innych, którzy ich otaczają : producentów, promotorów, fanów.


#
"Scratch" to wspaniały obraz muzyczny o życiu nocnych klubów i ich DJ-ów. Ten film to świetna zabawa, a także możliwość dowiedzenia się wielu ciekawych rzeczy nt. subkultury, o której tak naprawdę niewiele wiemy. Film wypełnia półtorej godziny świetnej, hiphopowej muzyki i rozmowy z najlepszymi DJ-ami, wśród których są m.in.: DJ Q-Bert, DJ Shadow i Mix Master Mike z zespołu Beastie Boys. "Scratch" pokazuje na czym polega "scratchowanie". Wiele osób wątpi zapewne czy taki rodzaj sztuki można w ogóle nazwać sztuką. Po obejrzeniu tego filmu pozbędą się tych wątpliwości. To, co DJ-e wyprawiają z mikserami to prawdziwy majstersztyk, a dla nich samych - świetna zabawa i jednocześnie sposób na życie. Wśród ciekawostek, których dowiemy się z filmu, jest np. ta o inspiracji twórczością Herbie Hancocka, a zwłaszcza z wykonania na żywo utworu "Rock It", podczas wręczenia nagród Grammy (najbardziej prestiżowych nagród w świecie muzyki, zwanych "Muzycznymi Oskarami"). To, co przykuło uwagę DJ-ów, to nie był mistrz Herbie lecz jego DJ i jego "scratchowanie". Ale "Scratch" opowiada nie tylko o "scratchowaniu". W swej formie próbuje ukazać na czym ta sztuka polega. Mamy tu więc np. montaż miksowany: początkowo film jest spowalniany, by potem gwałtownie przyspieszyć, a przyśpieszenie to jest kilka razy z rzędu powtarzane.


Bardzo polecam.