Forum

witam. nie jestem pewiem czy wybrałem odpowiedni dział(jak coś proszę o przeniesienie). ostatnio kupiłem laptopa za małe pieniądze i zepsuły mi się usb (mam 3 wejscia) . jeszcze wczoraj ( mysz, pedndrive i wifi (wifi mam przez usb)) wszystko działało, ale dzisiaj nic, myszki nie łączy (świeci się, ale nie moge ruszać kursorem), wifi i pendrive sie nawet nie swiecą. żadnych sterowników nie usuwałem - poprostu wyłaczyłem komputer, a nastepnego dnia nic nie działa. kompletnie nie mogę korzystać z laptopa, bo touchpada ma zepsutego (taki był jak go kupowałem) . nie opłaca mi sie nieść go do naprawy, bo za komputer dałem naprawde grosze, więc wiecej mnie wyniosła by naprawa niz cały laptop. czy da sie coś w z tym zrobic? proszę o jakiekolwiek pomoce, które pomogą rozwiązać mi mój problem . w razie potrzeby odpowiem na pytania

Pewnie ma napęd skoro to laptop a nie netbook, w takim razie odpal z płyty jakiegoś linuxa czy coś, i w ten sposób sprawdzisz, czy to nie wina komputera, tylko systemu. Myszka Ci do tego nie potrzebna

nie mam innego systemu niż Xp i 7 (z czego 7 nie pójdzie pewnie). miałem kiedyś tylko ubuntu, z tym może zadziałać?

Masz zbootować z płytki ubuntu na przykład i wtedy podłączyć myszkę, czy co tam i sprawdzić, czy działa usb. Nie instaluj tego, tylko uruchom live tak, żeby czytało z płyty. Jeśli tam nie będzie działać usb, to najprawdopodobniej posypał się sprzęt.

włączyłem płytke z ubuntu i nadal nie działa usb. czy przeistalowanie systemu coś da, czy odrazu powinienem nieść do naprawy ?

hmm, skoro na ubuntu tak samo nie działało, to szczerze wątpię, że przeinstalowanie systemu cokolwiek pomoże, włączyłeś w końcu inny system, to tak jakbys przeinstalował, powinno działać, nie działą - raczej serwis.