Czesc
mam problem z komputerem. trwa to od dluzszego czasu, probowalem to jakos rozwiazac ale nic mi nie wychodzilo wiec pisze tutaj.
Dzieją mi sie z nim dziwne rzeczy np.
podczas korzystania z gier (np WoW, fifa 09) zauwazalne jest ze im dluzej gram tym bardziej komputer zwalnia, w bardziej stresowych momentach (kiedy na screenie pojawia sie sporo elementow ruchomych) zdarza sie ze nagle zaczyna sie niesamowicie ciac np 3 klatki na sekunde i tak juz zostaje do resetu a wlasciwie do wylaczenia kompa i odczekania paru minut bo wlasnie po takiej sytuacji kiedy probuje znowu uruchomic kompa nie czekajac paru minut podczas ladowania windowsa komputer sie poprostu wylacza.
Oczywiscie detale graficzne itd ustawione sa na minmum i wymagania sprzetowe owych gier spelniam.
Nawet w glupich gierkach flash na gryonline.pl itd zuzycie procesora oscyluje w granicach 95-100% i oczywiscie ciecie owych flashowych gier tez jest zauwazalne.
Dane komputera:
plyta glowna Fujitsu Siemens MS-7293,
2x1Gb ram DDR2 PC2-5300 (dwie kosci kingston+goodram),
karta graficzna Gigabyte GF7600GT,
procesor Intel Celeron D 3.06 ghz,
zasilacz Viking 400Wat (albo 450 nie pamietam dokladnie).
system operacyjny to Windows XP.
Temperatury:
płyta główna: 35 stopni C
aux: 48 stopni C
karta graficzna: 50 stopni C
procesor: 60 stopni C ( podczas gry dochodzi do 75, w grach flash nawet potrafil do 80)
hdd: 41 stopni C.
Zdaje sobie sprawe ze komputer jest stary i zastanawiam sie czy to wszystko jest poprostu jego slaba wydajnoscia czy moze za tym stac jakas dziwna usterka.
No wiec czy ma ktos jakis pomysl? (ew. pomysly lepiej
)
pozdrawiam