Forum

Witam, nie wiedziałem dokładnie jak nazwać mój problem więc napisałem "zasilanie".
Od pewnego czasu mianowicie około 2 miesięcy pojawił się dość dręczący problem z włączaniem komputera. Gdy wkładam wtyczne do gniastka i wciskając przycisk "Power" komputer nie reaguje... Czasami czekając 10 do 30 min i wciskając przycisk "power" włącza się a czasami pomaga wielokrotne włożenie i wyłożenie kabla zasilajacego do zasilacza.

Myśle że to wina zasilacza i jego Kondensatorów... Moje pytanie do was czy ktoś miał już taki problem? Jeżeli tak prosze o podpowiedzi lub inne sugestje.
Pozdrawiam.

Zobacz czy jeśli złączysz na chwilę piny(?) w płycie głównej to czy komputer reaguje, możesz też sprawdzić czy wszędzie jest odpowiednie napięcie, warto również zobaczyć czy kondensatory w zasilaczu są "napuchnięte".

Opis problemu ewidentnie wskazuje na kondenstarory na płycie głównej lub samym zasilaczu.

Płyta główna odpada Sprawdzałem wieloktorotnie piod oscyloskopem, co prawda zasilacza jeszcze nie meczyłem tylko dlatego że nie miałem czasu. Ale jeżeli kond. w zasilaczu to zasilacz do wyrzucenia... :/

Kondensatory można zawsze wymienić.

Niestety to nie takie latwe jezeli chodiz ozasilacze, na praktyce mialem z tym stycznosc i ciezko dobrac oryg. element a na innych jak nie oryginalne niestety pojawiaja sie problemy wiec odpada.

Ja wymieniałem i dziłało.

Stabilnie? Sprawdzales na oscyloskopie czy nie ma zalaman?