Forum

witam
mam problem tego rodzaju
rozpoczalem instalację windowsa xp sp2 - wersja polska , komputer przygotował się do instalacji ,zrestartował i zaczęła się właściwa instalacja ; no i tu zaczął się problem bo zatrzymuje się na 34min. do końca (na oko ok.75% paska wykonania zadania) dysk przestaje pracować , nie doczytuje z płyty i tyle...nie wyskakują żadne błędy ani nic;próbowałem nawet poczekać ale po 1,5godz. się nic nie zmieniło,więc zrestartowałem
teraz za każdym razem dopomina się o instalację windowsa i włącza się instalator ; próbowałem podłożyć mu drugą płytę z xp jaką posiadam ale bez sp2 i twierdzi że zła płyta , tak więc wszystko stanęło w martwym punkcie.
Moje pytania w związku z tym są następujące:
1. Czy istnieje możliwość do powrotu działania systemu sprzed instalacji , żeby nie dopominał się na wstępie o xp i nie załączał istalator windowsa (po wciśnięciu f8 wykorzystałem już chyba wszystkie warianty i nic , nawet nie włącza trybu awaryjnego , ostatnie działające ustawienia też nic nie dają)
2.Czy można cofnąć do etapu przygotowania do instalacji żeby "łyknął" tą płytkę bez sp2?
3.no i wogóle pytanie co powinienem zrobić?zależy mi bardzo na wersji zrobienia tego z zainstalowaniem windowsa nie od zera żeby pamiętał te programy , które były obsługiwane gdyż kompletnie nie przewidziałem takiej ewentualności i nie przygotowałem komputera pod tym kontem

z góry dziękuję za wszelką pomoc w przystępnym języku

Nie bardzo zrozumiałem...instalowałeś system po formatowaniu?czy może nałożyłeś jeden na drugi?
Z mojego doświadczenia wiem, że reinstalacje, różne próby poprawienia systemu, nie są w 100 procentach skuteczne.Najlepsze wyjście to instalacja systemu na czystym, tj. sformatowanym dysku. Tak więc moja rada - format i instalacja na czystym dysku, a programy, no cóż, podejrzewam że nawet gdy uda się naprawić ten system, to po częściowym usunięciu różnych plików(w tym na pewno części współdzielnych) i tak część z nich nie będzie działać.
Pozdrawiam.